„Drzewa oliwne są wieczne. Ale oliwki żyją
krótko. Dojrzewają i psują się. Jednakże rodzą się rok po roku,
regularnie, w nieskończoność. Każda z nich jest inna, ale ich łańcuch
nie ma końca. Mają ten sam kształt, barwę, dojrzewają w tym samym
słońcu i mają ten sam smak. Tak, oliwki są wieczne. Tak jak ludzie. To
nieskończone następstwo życia i śmierci.”
Zdjęcie wykonałem w Lloret de
Mar w Hiszpanii. Nie ma nic bardziej prawdziwego niż poranny targ
warzywny. Prawdziwość tego miejsca polega na tym, że ludzie których
możemy obejrzeć są wyzbyci z tego całego turystycznego blichtru. W ogóle
jeśli chcemy będąc gdziekolwiek na świecie zobaczyć prawdziwego
mieszkańca ze wszystkimi jego zaletami i wadami - trzeba albo wstać
wcześnie rano i iść na targ, albo wsiąść do jakiejkolwiek komunikacji
miejskiej... Oto ludzie - sól tej ziemi.